wtorek, 5 lutego 2013

Tłusty Czwartek - Zapusty



Ostatni czwartek przed Wielkim Postem (Środą Popielcową) rozpoczynający ostatni tydzień karnawału.
W ten dzień zwyczajowo objadamy się pączkami i faworkami 
(w niektórych rejonach Polski zwanych chrustem).

Ach!To dzisiaj Tłusty Czwartek,
wiec pączusie będą gościć,
chuderlaczki się najedzą,
a grubaski będą pościć.

Wprawdzie jest mi żal grubasków,
bo odmawiając sobie muszą,
a pączusie takie smaczne,
aromatem swoim kuszą.

Tak wiec nie chce dzisiaj pościć,
raz w roku jest Tłusty Czwartek,
więc skoczyłem po pączusie,
tak jak mi doradził Bartek.
Był sobie mały, okrągły pączek.
Był pudrowany i nie miał rączek.
Miał za to smaczną brązową skórkę,
a w środku dziurkę na konfiturę !
. . Wszyscy go lubią – starsi i dzieci.
Na jego widok, aż ślinka leci.
Lecz co naprawdę pączki są warte,
to przede wszystkim wie tłusty czwartek.

Choć dziś w kalendarzu
Jedna z wielu kartek,
Lecz ta nam oznajmia ,
Że dziś tłusty czwartek.

Więc Panowie, Drogie Panie,
Czas na syte objadanie.
Tłusty Czwartek dziś wypada,
Wielki Post, się do Nas skrada.

Legenda bowiem powiada,
że dzisiaj każdy pączka zjada,
powinien chociaż jednego,
Oznaka Roku Szczęśliwego.

Więc kto dziś głód poczuje,
Niech się teraz poczęstuje.
Z tacy skosztuj choć jednego,
A Ja życzę Tobie smacznego.
Czwartek Tłusty...Dniem Rozpusty,
Każdy zajada pączek tłusty.
Czy to jeden czy to dwa,

Ja Ci życzę dziś smacznego,
Zjedz pączka chociażby jednego.
A do pączka smaczna kawa,

To dopiero jest zabawa!
Wszelkie diety dziś na boku,
Tłusty Czwartek jest raz w roku!!!

Dziś od rana słodki dzionek,
Panie domu smażą pączki,
w sklepie stoi znów ogonek,
a cukiernik klaszcze w rączki.

Nawet Panie co na diecie,
tygodniami głodzą wolę,
dzisiaj takich nie znajdziecie.
Każda woła…”dziś swawolę”.

Z Bartkiem sobie zaszalejmy,
raz się żyje….jutro diety..!!!
A do ciałka dystans miejmy,
wszak kochane …u kobiety. 


Dziś ostatki świętujemy
tradycyjnie śledzia jemy
zakrapiamy go troszeczkę
trzeba kupić więc wódeczkę
z przyjaciółmi biesiadować
a od jutra już spasować
tak obyczaj nakazuje
kto się pod tym podpisuje...

Dziś tłusty czwartek mamy,
pyszne pączki pożeramy.
Choć ja faworki wolę,
kilka sobie zjeść pozwolę.

Góra pączków, za tą górą
tłuste placki z konfiturą,
za plackami misa chrustu,
bo to dzisiaj są zapusty.
Hej Panowie, Hejka Panie,
Czas na syte objadanie.
Tłusty Czwartek dziś wypada,
Wielki Post, się do Nas skrada.
A więc Sam, już wyprzedź Go,
I opędzluj Paczków sto!!
Więc kto w pracy głód poczuje,
Niech się teraz poczęstuje.
Z tacy skosztuj choć jednego,
A Ja życzę Wam smacznego.
Są Faworki, pyszne Pączki,
Pełne brzuchy, tłuste rączki.
Każdy palce oblizuje,
Kaloriami nie przejmuje.
Temu Dniu są Wszyscy wierni,
Stąd kolejki do cukierni.
Koleżanko i kolego,
Objadaj się na Całego. 



Jak tradycja stara każe
w domu, sklepie, biurze, barze.
wszędzie pączek dziś króluje,
każdy chętnie go smakuje.
Z dżemem, z cukrem, z wisienkami
wszędzie pączek dzisiaj z nami.
Dziś kalorii nikt nie liczy,
wszędzie moc pysznych słodyczy.
W tłusty czwartek przez dzień cały
słodkim królem - pączek mały!

Jesteś malutki – taki słodziutki.
Każdy cię lubi – boś jest pyszniutki.
Cały okrągły – aż brązowiutki.
W białym kubraczku – pączku malutki.

Jedz, jedz dużo pączków,
pączków i faworków.
Nie przejmuj się brzuchem,
niech nie będzie maluchem!


Kawkę przyrządzę ,
pączka położę 
i będę dzisiaj w dobrym humorze 
i Tobie życzę też takich chwil 
by słodki miły ten czwartek był
Kiedy pustkę poczujesz w brzusiu,
Nie zapomnij o pączusiu.
Dziś kalorii nie liczymy,
Tylko pączkiem się dzielimy.
Nie boj się nadmiaru brzusia 
i zajadaj pączusia




Mówił do Jagusi - Bartek
że dziś tłusty czwartek.
Jagusia ciasto zarobiła,
pyszne pączki usmażyła.
Bo kto w tłusty czwartek
zje pączka o świcie,
będzie miał wygodne życie,
a kto o zachodzie
będzie z całym światem w zgodzie.
Możesz także zjeść w południe
i już świat wygląda cudnie.
Na szklanym talerzu leżą ułożone 
Pączusie zgrabniusie pudrem otoczone. 
Serduszko mają słodkie z powideł zrobione, 
Są smakowite, dobrze usmażone. 
W brązowych koszulkach leżą nieświadome, 
Ze dziś Tłusty Czwartek i będą zjedzone!     
Nasze ukochane babunie i ciotunie 
zapraszają na przepyszne pączunie!
Będą z różą i budyniem, cukrem, 
lukrem i innym nadzieniem.
Nie byłam u Ciebie z pączkiem 
w Tłusty Czwartek,
ze słodkim „prezentem” Cię nie odwiedziłam.
Ale to z powodu wyższej konieczności,
bo przez prawie tydzień nieobecna byłam.
Jednak myślę sobie,że jeszcze możemy
spotkać się przy pączkach i to też jest gratka.
Bo dziś mamy wtorek ten jedyny w roku,
i znów będą pączki, jak to przy Ostatkach.
Do tego faworki, mięso i kiełbasa,
na lepsze trawienie-kieliszek nalewki.
Bo zgodnie z tradycją czas postu nadchodzi,
tradycja rzecz święta,więc to nie przelewki.
Za kilka tygodni, kiedy przyjdzie wiosna,
a z nią tak radosne święta Wielkanocne.
Znów zgodnie z tradycją będzie moc przysmaków,
więc dobrze, że teraz żołądek odpocznie.
Dziś czas karnawału już dobiega końca,
więc zapraszam również na ostatnie tańce.
Czterdzieści dni postu i wstrzemięźliwości,
głoszą ostatkowe, psotne przebierańce.
Z dowcipem,humorem ten temat ujmuję,
i życzę uśmiechu w ten radosny wtorek.
Uśmiech tak jak pączek słodziutko smakuje,
grunt to pełny brzuszek i dobry humorek.
Więc serdecznie i ciepło dzisiaj Cię pozdrawiam,
cieszmy się tą chwilą co nam radość daje.
Wesoło i bez żalu zakończmy ten karnawał,
bo za rok kolejny, starym obyczajem.
Oj ty pączku mój kochany, 
tyś w tłuszczu wykąpany .
 Mam apetyt dziś na Ciebie . 
Jak Cię wcinam to żem w niebie .
 A twój farsz z marmeladom .
Na kolana przed nim padam .
Możesz być po pudrowany .
A najlepiej lukrowany .
Ja i tak Cię pączku zjem .
W ten czwartek, to już wiem!


O pączku mój kochany,
 wiśniami nadziewany,
kocham Cię ponad życie, 
chociaż robię to skrycie, 
nawet nocą się skradam 
i po cichu Cię zajadam.

Pączki dwa - tego dnia,
jedną dietę każdy zna,
jest okrągła i ma wpusty,
niepodobna do kapusty,
ani żadnej diety cud,
na nic całoroczny trud,
jeden dzień - najsłodszy w roku,
cieszmy się nim, aż do zmroku! 

Pączki jak mulatki
w środku marmoladki
musiałby na głowę upaść
kto nie chciał go schrupać

Folgujmy bracia mili
to dla nas je zrobili
słodkie pączki z lukrem
kto woli niech je z cukrem

Otyłość nam nie grozi
bo jeszcze jesteśmy młodzi
to nic że tłuste kalorie
kto głodny niech doje sobie

Może grzeszą obżarci
ale nie w Tłuste Czwartki
więc do słodkiego pączusia
niech czeka czarna kawusia
                                                                  Femme Fatale

Pączki i pączuszki
Swe brzuszki wypinają,
Przymilając się,

 o Tłustym Czwartku
Nam przypominają!
Smacznego!
Tłusty czwartek 
Pączki, pączusie,
Grubiuchne, pulchniusie,

Dżemem nadziewane,

Z dzikiej róży marmoladą,

Budyniem lub czekoladą,

Ale tradycja powiada,

Że do prawdziwych pączków,

Powidła śliwkowe się wkłada...

A wyrośnięte,

A chrupiące jak świeże bułeczki...

Do tego posypane puderkiem,

Polane lukrem lub

Drobnym kolorowym cukierkiem...

A zapach jaki, jaki aromat

W powietrzu się unosi...

Pączusie tak piękne

I Każdy z nich uśmiechem prosi:

Weź mnie, posmakuj, zjedz!!!

Wszak Tłusty Czwartek

Tylko raz w roku jest!

Więc zjadaj, jeśli masz ochotę,

Nad pustymi kaloriami

Zastanowisz się potem...

Najwyżej spodnie

Lub spódniczka

Będą lekko opięte...

Powiesz wtedy,

Widać źle uprasowane

Lub niezbyt rozciągnięte...

Tamara Rzuchowska
czuszku rumiany Ty jesteś jak zdrowie 
I jak smakujesz Ten tylko się dowie .
Kto cię skosztuje .
Dziś smak twój wspaniały w lukrowej polewie czuję 
i opisuję Bo tak lubię ciebie .
Tyś świeży i pulchny Pudrem posypany konfiturą z róży. Chętnie nadziewany Wiec jedzą Cię wszyscy 
I starzy i młodzi Dziś w dużych ilościach 
Nikomu nie szkodzisz Wszak jest Tłusty Czwartek 
I dobrze to wiemy 
By się dobrze wiodło 
Właśnie pączki jemy.
" Powiedział Bartek że dzisiaj tłusty czwartek"
Tłusty czwartek a więc pączkami się zajadamy
Jeden drugi trzeci pączek do żołądka leci
Kalorii mają co nie miara
Jednak każda z osób zjeść by chętnie go chciała
Bo tradycja ta każdego kusi
Toteż każdy zjeść go musi
Pączek lukrem obsypany
Tak zachęca taki jest rumiany
W środku niespodzianka czeka
Jakie ma nadzienie
Czy to dżemik, ajerkoniak czy czekolada
Jedzmy jedzmy więc pączusie
I nie myślmy o kaloriach
Pączka dzisiaj zjeść trzeba
Tak każdy powiada
Tłusty czwartek tego wymaga.
  
Kwiat lotosu   
Pora wstawać,Tłusty Czwartek
Pączki przyniósł piekarz Bartek
Dobre,smaczne z marmoladą
Z rodzynkami,czekoladą
Na stole już stoi kawa
Poczęstuj się,prędko wstawaj
Gdy Ci kawa nie smakuje
W mig herbatkę przygotuję
I do tego uśmiech dam
Bo humorek dobry mam.

Pyszne są pączusie z malinowym nadzieniem
także z budyniem nawet sobie cenię
na te z malinami patrzę kosym oczkiem
a gdyby tak zrobić je z wędzonym boczkiem?

Spotkałam się wczoraj z pączkiem
Dotknął mnie swym lepkim rączkiem
Na tłusty czwartek nie przyjdzie
Bo utknął z chrustami w windzie
Zmartwione są inne pączki
A także ich lepkie rączki
Martwią się wciąż o kolegę
Co lubił muzykę rege
W widzie jej nie posłucha
Pani chrustowa zbyt krucha
Gdy głośną muzykę słyszy
To roztrzęsiona aż dyszy
Tłusty czwartek - dzień niezdrowy
Za nic mamy takie mowy!
Tego dnia królują pączki,
coż, że czasem brudzą rączki!
Nasze rączki będą w lukrze,
usta nasze w słodkim cukrze,
każdy słodką minę ma
wcina pączka - zjem i ja!  

W Tłusty Czwartek wyjątkowo
potraktuj siebie ulgowo
Nie wierz w kalorie i inne farmazony
dziś musisz być zadowolony
Do cukierni szybko leć
i kup pączków z siatek pięć
Dziel się z mamą, tatą, siostrą
z szefem wcinaj pączki ostro
Tłuste, smaczne, lukrowane
nasze tradycyjne, polskie pączusie kochane! 
W tłusty czwartek po kryjomu
nic nie mówiąc dziś nikomu
zjadłam chyba ze sto pączków
sto chruścików sto ciasteczek
to obżarstwo jest powiecie
ale przecież takie życie
słodkie, pyszne, lukrowane
czasem nawet jest różane
jedzcie me tłuścioszki
i nie martwcie się
że wam pójdzie w boczki

Kawkę przyrządzę ,pączka położę
i będę dzisiaj w dobrym humorze
i tobie życzę też takich chwil
by słodki miły ten czwartek był.












Przyszły do sklepu zajączki:
- Podobno tutaj są pączki,
chcemy zobaczyć czy świeże.
- Proszę, niech zając wybierze.
Zając się złapał za głowę:
Dlaczego takie brązowe?
Pączki są przecież zielone,
i wziął braciszka na stronę.
I szepnął: - Zostawmy je lepiej ,
nie warto kupować w sklepie.
Jest wiosna, sok w pączkach dojrzewa,
najświeższe zjemy wprost z drzewa.





W restauracji gość zamawia ciastka. Gdy kelnerka mu je przynosi, on mówi:
- Za te ciasteczka całuję w usteczka!
Po chwili zamawia jeszcze pączki. Kelnerka mu je przynosi.
- Za te pączki całuję w rączki!
Klient ze stolika obok:
- Niech pan jeszcze zamówi zupę!
Tony pączków Polska cała,
będzie jutro wpierdzielała,
Tylu pączków co zje Polska,
nie zje nawet ruska wioska,
Z dżemem, z kremem, z advocatem,
jutro wpieprzy każdy zatem,
Jaki morał? Jaka troska?,
będzie du...pupa szybciej rosła...