Leci kawka wirtualna
- ze śmietanką
- albo czarna
- jak doleci
- już do Ciebie,
będziesz po niej...
w siódmym niebie.
Dodam jeszcze
- garść słodyczy
- by złagodzić
- smak goryczy...
Chcę wam opowiedzieć o pięknej miłości.
Każdy o niej marzy,bo tak jest najprościej.
Zasiąść przed komputerem i załączyć tlena.
I tak ta historia właśnie się zaczyna.
Ona piękna ''Merry"",On jej wymarzony.
Zasiadają razem każdy z innej strony.
Każdy o niej marzy,bo tak jest najprościej.
Zasiąść przed komputerem i załączyć tlena.
I tak ta historia właśnie się zaczyna.
Ona piękna ''Merry"",On jej wymarzony.
Zasiadają razem każdy z innej strony.
Ona gdzieś z Pomorza,On ze Wschodu może.
Marzy im się miłość w różowym kolorze.
Ale w przeciwnościach los ich nie oszczędza.
On kawaler,pijak,Ona już bez męża.
Ale się szukają,wciąż marzą o sobie.
Może przeznaczenie,kieruje w tej dobie.
Bo się spotykają,w okienku tlenowym.
Literkowa miłość zaczyna swe zwody.
Romantycznie piszą,wzdychają klikają.
Całe dzionki,nocki sobie poświęcają.
I tak miłość kwitnie,ale to za mało.
Marzy im się miłość w różowym kolorze.
Ale w przeciwnościach los ich nie oszczędza.
On kawaler,pijak,Ona już bez męża.
Ale się szukają,wciąż marzą o sobie.
Może przeznaczenie,kieruje w tej dobie.
Bo się spotykają,w okienku tlenowym.
Literkowa miłość zaczyna swe zwody.
Romantycznie piszą,wzdychają klikają.
Całe dzionki,nocki sobie poświęcają.
I tak miłość kwitnie,ale to za mało.
Pragną siebie słyszeć,fony wymieniają.
''Miło Ciebie słyszeć''-on nią zachwycony.
''Czuję oddech twój złotko''-mówi jak do żony.
"Ach przyjedz kochany,będę tylko twoją''
Zdębiał,po czym pyta''Zostaniesz mą żoną?''
Wszystko rzuca,leci w objęcia swej lubej.
Dom,rodzinę,pracę.''A wszystko mam w dupie.
Ja ją kocham szczerze,ona mnie rozumie.
Mam dość tej męczarni.Ona mi zgotuje.
Los inny.Posprząta opierze,dobrze ugotuje.
A ja w zamian szczerze pokocham ją czule.
Wreszcie sobie ulżę,mej niedoli kres''.
Wsiada do pociągu,ucieka jak pies.
A Ona co myśli o takim spotkaniu?
''Będę się z nim kochać i będzie jak w raju.
Przyjedzie,pocieszy,przytuli mnie czule.
Będzie przy mnie zawsze,me serce to czuje.
Ale robić nie chcę,więc chorą zostanę.
Skakać przy mnie będzie na me zawołanie''.
I czekała pani na swego wybranka.
Staną w drzwiach,nareszcie ujrzała kochanka.
Padli w swe objęcia,ściskając się czule.
Jednak nie wiedzieli,co los im zgotuje.
Miłość trwała krótko,bo była nieszczera.
On bydlakiem został,a Ona... cholera.
Czy pisać do końca wciąż się zastanawiam.
Może milczeć dalej?Ale wam powiadam.
Nie szukajcie w necie tego czego nie ma.
Ni miłości idealnej,czy też przeznaczenia.
Piszę ku przestrodze,byście pamiętali.
Amor zwie się REAL tam się łączcie w pary.
Bo okazać się może,że stracicie wiele.
Wszyscy się odsuną,rodzina,przyjaciele.
i zostaniecie sami,bez dorobku życia swego.
Czy miłość czatowa jest warta właśnie tego?
Dominika
Co jest najśmieszniejsze w ludziach:
Zawsze myślą na odwrót:
spieszy im się do dorosłości,
a potem wzdychają za utraconym dzieciństwem.
Tracą zdrowie by zdobyć pieniądze,
potem tracą pieniądze by odzyskać zdrowie.
Z troską myślą o przyszłości,
zapominając o chwili obecnej i
w ten sposób nie przeżywają
ani teraźniejszości ani przyszłości.
Żyją jakby nigdy nie mieli umrzeć,
a umierają, jakby nigdy nie żyli.
Paulo Coelho
Choć to przyjaźń wirtualna,
jednak ma znaczenie,
miło jest w takiej formie
dostać pozdrowienie.
W miłych słowach,
z życzeniami słonka,
ciepła i pogody ducha
i na chwilę choć zapomnieć,
że za oknem dmucha.
Więc nie zrywaj tej przyjaźni,
niech nadal rozkwita,
bo ktoś czeka gdzieś w oddali
i Twe słowa czyta.
Czat
Czat - komputerowy narkotyk
Monitora tafla szklana
Klawiatury zimny dotyk
Gdzieś tam 'Ona" ,nieznana
Nick ciekawy być musi
Obok papieros i kawa
Może któryś się skusi
Dla niej to nie zabawa
Tak wielu czatuje
I starsi i młodzi
Każdy próbuje
Nie każdemu wychodzi.
Ryszard
Drogi komputerowy czytelniku,
dziś posurfować chcę w temacie
internetowych flircików i afer,
powstałych z klikania na czacie.
Byli raz sobie: chłopiec niemłody
i młoda, przepiękna dziewica,
co spotykali się na czacie,
nocami przy blasku księżyca
Ona miłosne mu słała ikonki,
on kwiatki jej w bitów wiązankach,
tak się kochankiem stał tej dziewczyny,
a ona jego kochanką.
W pieszczotach tonęły im monitory,
aż procesory zaczęły wzdychać,
on trzymał ją online za myszkę
a ona go za joysticka.
Żyliby pewnie długo i szczęśliwie,
lecz mąż jej, szalony z zazdrości,
odłączył modem od komputera
i taki był koniec miłości.
i taki był koniec miłości.
Dusza moja niespokojna
Myśli błądzą gdzieś po świecie
Wtedy myślę wciąż o Tobie
O rozmowach w internecie.
Jesteś czcionką na ekranie
Sensem w zdaniu lub w wyrazie
Jesteś taka wirtualna
Bez dotyku bez obrazu.
Nie dostrzegam Twej postaci
Dłoni dotknąć nie potrafię
Tylko widzę na ekranie
Twoją małą fotografię
Brak mi Twych oczu i spojrzenia
Brak mi Twych ust i głosu brzmienia
Brak mi Twych dłoni Co po ekranie
Piszą mi "WITAJ" na przywitanie.
Kiedy gaszę już komputer
Robię to z ogromnym żalem
Myślę sobie czy Ty będziesz?
Kiedy znowu go odpalę.
Myśli błądzą gdzieś po świecie
Wtedy myślę wciąż o Tobie
O rozmowach w internecie.
Jesteś czcionką na ekranie
Sensem w zdaniu lub w wyrazie
Jesteś taka wirtualna
Bez dotyku bez obrazu.
Nie dostrzegam Twej postaci
Dłoni dotknąć nie potrafię
Tylko widzę na ekranie
Twoją małą fotografię
Brak mi Twych oczu i spojrzenia
Brak mi Twych ust i głosu brzmienia
Brak mi Twych dłoni Co po ekranie
Piszą mi "WITAJ" na przywitanie.
Kiedy gaszę już komputer
Robię to z ogromnym żalem
Myślę sobie czy Ty będziesz?
Kiedy znowu go odpalę.
Dobrze nam się dzieje,
niech ten czas nie minie w naszej ulubionej,
baśniowej krainie, w tej gminie.
Nasz Król Leszek Pierwszy wybrnął z sytuacji
powołując w gminie Centrum Edukacji,
w remizie. Teraz każda baba z całej siły pcha się,
żeby zalogować się na "naszej klasie", w remizie.
Mówi Feluś Zosi - pilnuj mi kombajna!
- Oj, zaczekaj Feluś, jak puszczę e-maila, z remizy.
- Zosiu od przedwczoraj nie jadłem obiadu.
- Oj, zaczekaj Feluś, jam na gadu - gadu w remizie.
- Krowa nie dojona, w wannie leży pranie,
Ty masz w głowie tylko myszkę i klikanie, w remizie.
I pomyślał Feluś: baba już ma bzika,
tylko nie wiadomo, z kim ona tam klika, w remizie.
Zamartwił się Feluś,
żeby od klikania Zosia nie przyniosła malutkiego Frania, z remizy!
Kupił jej komputer o największej mocy
i teraz klikają sobie w dzień i w nocy, już w domu.
Pytacie o morał? Widać jak na dłoni,
że nam wójt przez centrum chłopów uświadomił, w remizie.
Internautka
Wymarzona internautko wirtualna
Zjawiłaś się na ekranie któregoś piątku
Czat, gg , rozmowa banalna
Zdania rwane bez ciągłości wątku
Wymiana emaili, może Ona napisze
Kolejne na czacie umówione spotkanie
Bezmyślnie naciskam nieaktywne klawisze
Jeszcze kilka godzin ,przeklęte czekanie
Takich spotkań w sieci było kilka
Aż dnia pewnego coś zaiskrzyło
Spędzane z nią godziny ,to tylko chwilka
I dziękuje losowi ,że to się zdarzyło
Integralną się stałem częścią komputera
Ona po programach mych uczuć buszuje
Zawsze kody dostępu trafnie dobiera
Niekompatybilne zdarzenia resetuje
Wręcz czuję jej palce na klawiaturze
I na dysku serce bijące płomiennie
Kiedyś compakt w nagrywarkę zanurzę
Odtworzę jej miłość i zaloguję we mnie.
Ryszard
Internautka
Wymarzona internautko wirtualna
Zjawiłaś się na ekranie któregoś piątku
Czat, gg , rozmowa banalna
Zdania rwane bez ciągłości wątku
Wymiana emaili, może Ona napisze
Kolejne na czacie umówione spotkanie
Bezmyślnie naciskam nieaktywne klawisze
Jeszcze kilka godzin ,przeklęte czekanie
Takich spotkań w sieci było kilka
Aż dnia pewnego coś zaiskrzyło
Spędzane z nią godziny ,to tylko chwilka
I dziękuje losowi ,że to się zdarzyło
Integralną się stałem częścią komputera
Ona po programach mych uczuć buszuje
Zawsze kody dostępu trafnie dobiera
Niekompatybilne zdarzenia resetuje
Wręcz czuję jej palce na klawiaturze
I na dysku serce bijące płomiennie
Kiedyś compakt w nagrywarkę zanurzę
Odtworzę jej miłość i zaloguję we mnie.
Ryszard
Internetowi ludzie
Swój dzień rozpoczynają
od uruchomienia komputera
albo wcale nie wyłączają go na noc
piją przy nim poranną kawę
słuchają wiadomości ,połykają śniadanie
- w jego otoczeniu
wszystko co niezbędne
filiżanka,papierosy,długopis
telefon,chusteczki do nosa,leki...
wszystko w zasięgu ręki
cały arsenał rzeczy potrzebnych
jak zestaw pierwszej pomocy
gdy tylko otworzą oczy
zamiast pacierza
- pod ekran taki zmierza
i się zagłębia w maile,portale,
od uruchomienia komputera
albo wcale nie wyłączają go na noc
piją przy nim poranną kawę
słuchają wiadomości ,połykają śniadanie
- w jego otoczeniu
wszystko co niezbędne
filiżanka,papierosy,długopis
telefon,chusteczki do nosa,leki...
wszystko w zasięgu ręki
cały arsenał rzeczy potrzebnych
jak zestaw pierwszej pomocy
gdy tylko otworzą oczy
zamiast pacierza
- pod ekran taki zmierza
i się zagłębia w maile,portale,
gąszcza linków
niczym drogowskazy
do tego życia na niby
szybkie logowanie
do rozmaitych "społeczności"
tu są wirtualni znajomi
i wirtualni goście
nawet przyjaciele są wirtualni
nie wspominając już
o wirtualnych miłościach!
są setki sposobów
by wyrażać emocje
ikonki zwykłe
płatne wymyślne...
czy cybernetyczny świat
za kilka lat może nam wystarczać?
chyba tak...
lecz co wtedy począć z realną miłością
i człowiekiem realnym tym tuż obok?
Jadwiga Zgliszewska
Internetowy Świat...
Komputerowy nastał Świat
Cybernetyczne przyszło życie
Internetowy leci kwiat
Wieczorem tu a tam o świcie.
Lecą całusy satelitą
Cybernetyczne przyszło życie
Internetowy leci kwiat
Wieczorem tu a tam o świcie.
Lecą całusy satelitą
Mkną przez kontynent niczym sygnał
Tylko tak myślę, żeby mi kto
Czułości z duszy mej nie wygnał.
Palce jak serce, oczy duszą
Klawiaturowe słowa przyślą.
Tylko czy "maile" nas nie zmuszą
Do oddzielania czucia z myślą?
Cybernetyczny dotyk może
Próbować wczuć się w ludzkie ciało,
Tylko doprawdy, nie daj Boże!
By serce z ciała uleciało...
Myśli jak strzały biegną w sieci
Wracają niby błyskawica
Tylko co znaczą myśli, gdy Ci
Nie przyjdzie nigdy mnie dotykać?!
Internetowe nasze ciała,
Klawiaturowe nasze myśli.
Internetowa jesteś cała
I możesz tylko mi się przyśnić...
I możesz tylko mi się przyśnić...
Internetowe znajomości
Zaklęci w zasięg swoich słów
co przez klawisze płyną
stałaś się jak przyjaciel, druh
kimś, prawie jak rodziną
w psychologiczny waląc ton
tak w szczęściu i chorobie
ciekawe co mi powie on
cóż ona mi podpowie?
i niech znajomość kwitnie nam
magnolią wciąż zakwita
skoro to frajdę sprawia nam
znajomość znakomita
i choć klasyczny w sumie rym
rytm przy tym ciut zachwiany
martwić się zresztą nie ma czym
codziennie ''się czytamy''...
masz4
co przez klawisze płyną
stałaś się jak przyjaciel, druh
kimś, prawie jak rodziną
w psychologiczny waląc ton
tak w szczęściu i chorobie
ciekawe co mi powie on
cóż ona mi podpowie?
i niech znajomość kwitnie nam
magnolią wciąż zakwita
skoro to frajdę sprawia nam
znajomość znakomita
i choć klasyczny w sumie rym
rytm przy tym ciut zachwiany
martwić się zresztą nie ma czym
codziennie ''się czytamy''...
masz4
Klawiatury stuk – klik, klik.
– Małgosia jestem , a kim jesteś ty?
Chwila ciszy.
– Tutaj Jaś.
Cześć Małgosiu, jak się masz?
Palce tańczą w jeden rytm,
trwa rozmowa ( klik, klik, klik).
Tak mijają długie dni.
Jaś już o Małgosi śni –
o dziewczynie idealnej,
w wyobraźni swojej pragnie
dotknąć włosów jasnoblond
i mieć ją w zasięgu rąk!
Szum znajomy nam – klik, klik!
Znów pojawił się jej nick.
Jaś zakończyć chce zabawę
i zaprosić ją na kawę.
- Tu Małgosia – cichy dźwięk.
– Jasiu…coś ci wyznać chcę.
Chętnie pójdę na tę randkę,
tylko się nie gniewaj na mnie,
bo cię troszkę okłamałam –
tak naprawdę jestem mała,
a i włosy rude mam!
Zresztą hmmm…zobaczysz sam.
- Jasiu ,jesteś? (klik,klik,klik).
Głucha cisza.
Jasiu znikł.
Klikam dziś znowu w klawiaturę
i piszę Słowa Gorące,
i nie ważna za oknem pogoda,
Ja Ci Uśmiech posyłam jak Słońce...
Komputerowy nastał Świat
Cybernetyczne przyszło Życie
Internetowy leci kwiat
Wieczorem tu a tam o świcie.
Lecą Całusy satelitą
Mkną przez kontynent niczym sygnał
Tylko tak myślę, żeby mi kto
Czułości z duszy mej nie wygnał.
Palce jak Serce, oczy Duszą
Klawiaturowe słowa przyślą.
Tylko czy "maile" Nas nie zmuszą
Do oddzielania czucia z myślą?!
Cybernetyczny dotyk może
Próbować wczuć się w ludzkie ciało,
Tylko doprawdy, nie daj Boże!
By Serce z ciała uleciało...
Myśli jak strzały biegną w sieci
Wracają niby błyskawica
Tylko co znaczą myśli, gdy Ci
Nie przyjdzie nigdy Mnie dotykać?!
Internetowe Nasze ciała,
Klawiaturowe Nasze myśli.
Internetowy jesteś cały
I możesz tylko Mi się przyśnić.
Kolejny czat
Był czat jeden ,drugi ,trzeci
Potem emaile i telefony
Ona samotna ale ma dzieci
On sfrustrowany bo rozwiedziony
Na czacie mogli anonimowo
O wszystkim gadać swobodnie
Ona, że życie chce zacząć na nowo
On zaś ,że bez "Niej" jest niewygodnie
Tak kilka tygodni siedzieli
Co dziennie non stop ,bez przerwy
Już prawie wszystko o sobie wiedzieli
Aż kiedyś zabrakło im werwy
I co właściwie z tego wynika?
Rozmowy już nie toczą się żywo
Ona znalazła nowego nicka
A On zaś poszedł na piwo.
Potem emaile i telefony
Ona samotna ale ma dzieci
On sfrustrowany bo rozwiedziony
Na czacie mogli anonimowo
O wszystkim gadać swobodnie
Ona, że życie chce zacząć na nowo
On zaś ,że bez "Niej" jest niewygodnie
Tak kilka tygodni siedzieli
Co dziennie non stop ,bez przerwy
Już prawie wszystko o sobie wiedzieli
Aż kiedyś zabrakło im werwy
I co właściwie z tego wynika?
Rozmowy już nie toczą się żywo
Ona znalazła nowego nicka
A On zaś poszedł na piwo.
Ryszard
Komputer dopiero mi odpalił,
nie wiem co się stało że nawalił.....
Do nocy siedziałam,
i go restartowałam......
Az w końcu ruszyło te stare dziadzisko,
czas kupić nowy...
a ten na wysypisko...
Ciągle się wiesza
i nic nie poradzę,
jedyne co...to sekret wam zdradzę...
LAPTOPA kupuje,
ale wciąż kasy mi brakuje...
...TYLKO O TYM MARZĘ
Komputer zachorował
Nasz komputer zachorował
Nie chce mi się zresetować
Płata figle, żarty stroi
Nawet myszka go się boi.
Wszystkie gry nam wirus zniszczył
A komputer tylko piszczy
Bardzo chory biedaczysko
Coś go łamie w twardym dysku.
Czy komputer ma anginę?
Może dać mu aspirynę?
Albo natrzeć obudowę
Spirytusem kamforowym
Choć komputer to nie człowiek
Trzeba dbać o jego zdrowie
Na wirusa mam gotowy
Program antywirusowy.
Ktoś widzi odskocznię, ktoś siebie wybiela
Wirtualne życie czasem nas pożera
Ktoś pisze o lękach a czasem i smutku
Wirtualne życie nie przynosi skutków
Jest niby bezpieczne , możesz się wykrzyczeć
W wirtualnym życiu nikt nie chce rozliczeń
Wypływasz na morze fale są łagodne
W wirtualnym świecie słowa są swobodne
A ty płyniesz z prądem, na wiele pozwalasz
Wirtualne życie realne oddala.
Jesteś a cię nie ma, boisz się utraty
W wirtualnym życiu nie poniesiesz straty
Jeśli ktoś przeszkadza i chciałby potyczki
Możesz się wypisać albo oddać prztyczki
W realnym życiu trzeba spojrzeć w oczy
Czuć, słuchać i patrzeć jak ta niechęć kroczy.
Z nim witam się w południe
wieczory i noce zarywam
gdy włączam rano jest cudnie
maniaczką się sieci nazywam
Bez niego tak cicho i nudno
gdy limit wyczerpię miesięczny
i mówię wtedy no trudno
trzeba się jakoś przemęczyć
Gdy tylko go do sieci włączę
energii dostaję i werwy
tak kocham te sprawne łącze
że mogę surfować bez przerwy
To tutaj krąg ludzi poznaję
otwartych i z sercem na dłoni
na długie godziny zostaję
bo tu są wspaniali znajomi
Swe wiersze w słowa ubieram
i innych poezję czytam
okienka zdjęciowe otwieram
jestem szczęśliwa i kwita
Tu czytam co mnie ciekawi
i uzupełniam swą wiedzę
komputer uczy i bawi
dlatego przy nim siedzę
Ktoś powie fikcyjna sieć
po co zaprzątać tym głowę
lecz tyle otwartych serc
czeka na szczerą rozmowę
I nie ma zawiści obłudy
serdeczne spotykam osoby
daleko tutaj od nudy
i nowe ciekawe przygody
Buszując po internecie
wciąż coś odkrywam nowego
i w tym wirtualnym świecie
maniaczką jestem dlatego.
cezaryna
Mocna
kawa,
papieros,
myśli rozchwiane
może napisze?
może zdarzy się coś?
kolejne chwile
marazmem
skalane
w apatię
zamienia się złość
modlitwa
nie koi
mimo że prawdę
znam
nie jestem
sam
papieros,
myśli rozchwiane
może napisze?
może zdarzy się coś?
kolejne chwile
marazmem
skalane
w apatię
zamienia się złość
modlitwa
nie koi
mimo że prawdę
znam
nie jestem
sam
Myślimy, że jesteśmy niewidzialni,
myślimy, że jesteśmy nietykalni,
bo skoro swych twarzy nie pokazujemy
to możemy być kim chcemy.
Siedząc w swym domu
przed monitora ekranem,
każdy może być Panem!
Gdy w wirtualnym świecie wciąż kogoś udajemy,
to jak w rzeczywistości odnaleźć się możemy?
Zanim się zapędzimy, tożsamość swą zatracimy
bo skoro swych twarzy nie pokazujemy
to możemy być kim chcemy.
Siedząc w swym domu
przed monitora ekranem,
każdy może być Panem!
Gdy w wirtualnym świecie wciąż kogoś udajemy,
to jak w rzeczywistości odnaleźć się możemy?
Zanim się zapędzimy, tożsamość swą zatracimy
warto zatrzymać się zapytać : „Kim Ja Jestem?”
A gdy o sobie samym prawdę całą poznamy,
wówczas możemy z innymi dzielić się tym co mamy.
fioletowa13
Niby taki sobie nick
Zbędne malarza pędzle i oko
Na próżno rymów szuka poeta
By w piękno Mazowsza wniknąć głęboko
Nie starcza słów, za uboga paleta
Jest ktoś, kto blaski Mazowsza przyćmiewa
Wpleciona w wierzby, zielone poletka
Wisła dla niej srebrzyście śpiewa
To wirtualna "miła kobietka"
Na próżno rymów szuka poeta
By w piękno Mazowsza wniknąć głęboko
Nie starcza słów, za uboga paleta
Jest ktoś, kto blaski Mazowsza przyćmiewa
Wpleciona w wierzby, zielone poletka
Wisła dla niej srebrzyście śpiewa
To wirtualna "miła kobietka"
Ryszard
To wytchnienie i zabawa ...
Można sobie pożartować ...
Można także poflirtować...
Zgubić troski i kłopoty...
Nabrać chęci do roboty...
Czasem smutkiem się podzielić...
I złamane serce skleić.
Nasza Klasa radość wielka...
Wiele osób tutaj zerka...
Pozdrawiamy się nawzajem...
Żeby życie było rajem.
Po rozmowie na czacie
Tam gdzie Wars z Sawą spletli ramiona
Tam gdzie król Zygmunt siadał na tronie
Tam ulicami przechadza się "Ona"
Tam stopy jej pieszczą warszawskie błonie
Urodą jej dziennie się cieszą Aleje
Na dotyk jej czeka Starówka
Park Łazienkowski doń ciągle się śmieje
A ptaki w nim, czułe jej szepczą słówka.
Chopin nokturny jej śle z pomnika
I czuwa nad nią żołnierz nieznany
Podwórek warszawskich ją koi muzyka
W świat sztuki ją wiozą Zachęty rydwany
Nie znam jej fakt ,jest wirtualna
Lecz w słowach jej od wczoraj się pławię
Chcę by tu była ,piękna ,realna
Psia krew! Cholera! Zazdroszczę Warszawie.
Ryszard
Tam gdzie król Zygmunt siadał na tronie
Tam ulicami przechadza się "Ona"
Tam stopy jej pieszczą warszawskie błonie
Urodą jej dziennie się cieszą Aleje
Na dotyk jej czeka Starówka
Park Łazienkowski doń ciągle się śmieje
A ptaki w nim, czułe jej szepczą słówka.
Chopin nokturny jej śle z pomnika
I czuwa nad nią żołnierz nieznany
Podwórek warszawskich ją koi muzyka
W świat sztuki ją wiozą Zachęty rydwany
Nie znam jej fakt ,jest wirtualna
Lecz w słowach jej od wczoraj się pławię
Chcę by tu była ,piękna ,realna
Psia krew! Cholera! Zazdroszczę Warszawie.
Ryszard
Pożegnanie
Szalał na jej punkcie
bo neta miał w Punkcie
wchodząc na czat rano
Szalał na jej punkcie
bo neta miał w Punkcie
wchodząc na czat rano
myślał, że jest panną,
póki na kamerce
i zadrżało serce
obrączka zalśniła,
żegnaj moja miła.
blondynka8
Raz pewien Jasio kochał się z Kasią
- poprzez Internet
dawali czadu na gadu-gadu
- o czym ?...nikt nie wie
Wiedział mąż Kasi i żona Jasia
- przez układ tajny
niech się kochają, kiedy tak mają
- my się spotkajmy
Więc Jasio z Kasią się napalali
- wirtualnie
a ich połówki, przez czułe słówki
- realnie
Rozanieleni, zadowoleni
byli we czwórkę
Jasio miał Kasię – miłość na czasie
a tamci córkę
Czy można mówić tu o rozpadzie
jakiejś miłości ?
kiedy w porządku wszystko…..(na razie)
i brak zazdrości
Kochany Jasiu i droga Kasiu
- oj…będą chrzciny !
komputer rzucić i w real wrócić
- będziecie chrzestnymi….
- poprzez Internet
dawali czadu na gadu-gadu
- o czym ?...nikt nie wie
Wiedział mąż Kasi i żona Jasia
- przez układ tajny
niech się kochają, kiedy tak mają
- my się spotkajmy
Więc Jasio z Kasią się napalali
- wirtualnie
a ich połówki, przez czułe słówki
- realnie
Rozanieleni, zadowoleni
byli we czwórkę
Jasio miał Kasię – miłość na czasie
a tamci córkę
Czy można mówić tu o rozpadzie
jakiejś miłości ?
kiedy w porządku wszystko…..(na razie)
i brak zazdrości
Kochany Jasiu i droga Kasiu
- oj…będą chrzciny !
komputer rzucić i w real wrócić
- będziecie chrzestnymi….
yamCito
Siadasz codziennie przy biurku
na wirtualnym jesteś podwórku.
Przeglądasz swojego neta
a tam znajomy czeka.
DZISIAJ opowiem Ci o szczęściu
które puka do Twych drzwi.
Opowiem Ci o ludziach na Twej drodze
o tych którzy zawsze mają otwarte serce.
Ja mam dla Ciebie życzeń bardzo dużo,
ale jedno w nich się skrywa
i z promykiem słońca
pod Twój dach dziś przybywa.
By dotykiem ciepłych nutek
serce Twe szczęściem spleść
i by nigdy życia smutek
nie mógł w niego wejść.
Siła internetu!
W pewnej małej polskiej wiosce
gdzieś daleko het!
baby chcąc iść z duchem czasu
zakupiły internet!
Potem zamiast na nieszpory
przy laptopach siadły
i tajniki internetu
powoli posiadły...
Każda z pań co lata młode
dawno gdzieś posiała
na portalu Nasza Klasa
się zalogowała!
Teraz ubaw wielki w wiosce
baby poszalały!
kury głodne, krowy ryczą
dla nich - dzień za mały!
Już ksiądz proboszcz mszę odprawił
na opamiętanie
chłopy chudną i czekają
czy to wpłynie na nie...
Wójt którego żona miesiąc
już bez przerwy klika
wpadł na pomysł żeby pismo
wysłać do Rydzyka!
Niech przyjedzie Ksiądz Dyrektor
w nim cała nadzieja
więc w niedzielę taca będzie
dla Ojca Dobrodzieja!
Olga Zug
gdzieś daleko het!
baby chcąc iść z duchem czasu
zakupiły internet!
Potem zamiast na nieszpory
przy laptopach siadły
i tajniki internetu
powoli posiadły...
Każda z pań co lata młode
dawno gdzieś posiała
na portalu Nasza Klasa
się zalogowała!
Teraz ubaw wielki w wiosce
baby poszalały!
kury głodne, krowy ryczą
dla nich - dzień za mały!
Już ksiądz proboszcz mszę odprawił
na opamiętanie
chłopy chudną i czekają
czy to wpłynie na nie...
Wójt którego żona miesiąc
już bez przerwy klika
wpadł na pomysł żeby pismo
wysłać do Rydzyka!
Niech przyjedzie Ksiądz Dyrektor
w nim cała nadzieja
więc w niedzielę taca będzie
dla Ojca Dobrodzieja!
Olga Zug
Spotkałam Cię tu...
w tym dziwnym świecie.
mam Ciebie...
ale nie dla siebie.
Wirtualne życie,
wirtualna przyjaźń,
Kim jesteś dla mnie?
Kim ja dla Ciebie?
Spotkałam Cię tu...
nie widząc,
nie dotykając,
a jednak... mam Cię...
W internecie
Internetową drogą się spotykają,Codziennie myśli swe wymieniają,
Po klawiaturze palce biegają,
Literki w słowa szybko składają.
To ona - dziewczyna z daleka,
Codziennie, na niego czeka i czeka,
Więc gdy na necie się spotykają,
W wyobraźni się dotykają,
Dotyk netowy-jest taki inny,
Niby gorący - to jednak zimny,
W ramiona swoje, mocno wtuleni,
Oddają ciepło w pustkę
przestrzeni. Całują usta we wyobraźni,
W imię netowej pięknej przyjaźni,
Ta wyobraźnia tak jest niewinna,
A rzeczywistość często jest inna
Wirtualny Romeo i Julia
Ile znaczyłby człowiek
bez internetu, komórek czy satelity
po co był przeskok
z dyskietek na ośmio-gigowe płyty
wygoda, wirtualne życie
prowadzone starannie na blogu
choć nie jeden z nas
tak naprawdę zapomniał o Bogu
i jest szczęśliwy,
bo ma z kim poklikać od rana
wejdź, sprawdź
może jest już twa ukochana,
czeka zniecierpliwiona
choć deszcz na zewnątrz pada
to Romeo i Julia,
którym wirtualna miłość odpowiada.
Klik, klik wtuleni namiętnie w klawisze
to są te czasy w których
"kocham" przez neta napisze
i bez obrazy
dla postaci człowieka
lecz przez tą zarazę
romantyczny świat przez palce ucieka
To teraz rozkmiń,
że budzisz się z rana
nie ma internetu
więc znikła ukochana.
romantyczny świat przez palce ucieka
To teraz rozkmiń,
że budzisz się z rana
nie ma internetu
więc znikła ukochana.
ArtikSN
Wirtualnie się poznali
i chociaż nigdy się nie spotkali
z czasem bardzo pokochali…
Wspólne plany i marzenia
co noc bliskości senne pragnienia…
Jednak z czasem zrozumieli
że przyszłości by nie mieli…
i rozstali się kochając
z odległością przegrywając…
i chociaż nigdy się nie spotkali
z czasem bardzo pokochali…
Wspólne plany i marzenia
co noc bliskości senne pragnienia…
Jednak z czasem zrozumieli
że przyszłości by nie mieli…
i rozstali się kochając
z odległością przegrywając…
Wirtualny świat
świat pełen złałez i radości
wirtualna gra
przyciąga wciąż gości
świat w komputerze
a w nim moje ja
i wciąż błąka się
marna dusza ma
sam w ciemnym lesie
błędną ścieżką gnam
głos mój echo niesie
zagubiony w nim tak trwam
kusicielek
W tym
Wirtualnym świecie
Ja Ty
Wirtualni nierealni
W świecie innym
Nierealnym
Znamy się
A nie widzimy
Kochamy tęsknimy
Wirtualnie nierealnie
Czekamy
Na jedno kliknięcie
Uśmiech wysłany
Słowa pisane
Na wprost
Trochę oszukane
Wirtualne nierealne
Zaklinane szeptem
W niebieskim oku monitora
Wysyłamy
Wirtualne gesty marzenia
Przerywane w pół słowa
Nierealne w swojej realności
Nierealne w swojej realności
tańcząca
Wirtualne związki
samotni w poszukiwaniu
człowieka
piszą listy w kosmosie
wylewają swoje uczucia
na internetowe łącza
rozbudzają adrenaliną emocje
bez odpowiedzialności
wirtualne związki
pragną wierzyć w miłość
napisane w gwiazdach słowa
szukają zagubionego sensu
własnego istnienia
e-maile uczą ich
cierpliwości
budowania marzeń
oczekiwania na światełko
ale rzeczywistość
rzadko oszczędza
internetowe związki
bo kochać
niewirtualnie
już nie potrafią
rozczarowani szukają nowego
internetowego adresu
chcą być inaczej potrzebni
chcą czekać na e-maile
chcą opisywać marzenia
chcą znowu kochać
wirtualnie...
Teresa Kaczorowska
Wirtualne związki
samotni w poszukiwaniu
człowieka
piszą listy w kosmosie
wylewają swoje uczucia
na internetowe łącza
rozbudzają adrenaliną emocje
bez odpowiedzialności
wirtualne związki
pragną wierzyć w miłość
napisane w gwiazdach słowa
szukają zagubionego sensu
własnego istnienia
e-maile uczą ich
cierpliwości
budowania marzeń
oczekiwania na światełko
ale rzeczywistość
rzadko oszczędza
internetowe związki
bo kochać
niewirtualnie
już nie potrafią
rozczarowani szukają nowego
internetowego adresu
chcą być inaczej potrzebni
chcą czekać na e-maile
chcą opisywać marzenia
chcą znowu kochać
wirtualnie...
Teresa Kaczorowska
Wirtualne życie
Ktoś widzi odskocznię, ktoś siebie wybiela
Wirtualne życie czasem nas pożera
Ktoś pisze o lękach a czasem i smutku
Wirtualne życie nie przynosi skutków
Jest niby bezpieczne , możesz się wykrzyczeć
W wirtualnym życiu nikt nie chce rozliczeń
Wypływasz na morze fale są łagodne
W wirtualnym świecie słowa są swobodne
A ty płyniesz z prądem, na wiele pozwalasz
Wirtualne życie realne oddala.
Jesteś a cię nie ma, boisz się utraty
W wirtualnym życiu nie poniesiesz straty
Jeśli ktoś przeszkadza i chciałby potyczki
Możesz się wypisać albo oddać prztyczki
W realnym życiu trzeba spojrzeć w oczy
Czuć, słuchać i patrzeć jak ta niechęć kroczy.
Hanna
....buszujący w sieci....
czyli: strzeżcie się faceci.....
Chwalisz ten Internet,
że to niezła gratka,
bo przez dzień i noc
w kółko gadka-szmatka.
Żona wyjechała,
a więc wolna chatka!
Trzeba więc korzystać,
okazja to rzadka !
I już od rana
na czacie Beatka...
Ponoć blondyneczka !
Dziewiętnastolatka!
Mało używana !
Skóra pewnie gładka!
I się napaliła
na takiego dziadka!
Na znak rozpoznawczy
wybieracie kwiatka.
Już kupujesz wino !
Wypięta Twa klatka !
Czekasz na nią w centrum,
spóźnia się Beatka...
Wypatrujesz oczy...
Wypatrujesz kwiatka...
Biegnie jakaś babka,
wrzeszczy jak wariatka.
Jakaś Twa znajoma ?
A może sąsiadka ?
Patrzysz: Twoja żona !!
Kurczę! Jaka wpadka !
Biegnie w Twoją stronę,
w ręce trzyma kwiatka!
Zadrżało Ci serce,
zapadła się klatka...
I ze strachu tupiąc
zadeptałeś kwiatka...
-,, No mój ty cwaniaczku!
Chciało się Beatki ?!
Już pod drzwiami domu
stoją twoje szmatki !!!
Na nic twoje płacze
i skomlące gadki !
Pozew już złożony !
Zmiataj do Beatki !!"
...Nie myślcie więc chłopy,
że Wam pójdzie gładko...
Na czacie Twoja żona
może być ,,Beatką " !!
Lil Kim Lee
Rozmowa banalna
Frazesy ,półsłówka
Gra wirtualna
Wyobraźni krzyżówka
Pytanie odpowiedź
Zaczepne słowa
Czasami spowiedź
Łatwa anonimowa
To wsysa każdego
Niezależnie od wieku
Szukasz tego drugiego
Gdzie jesteś "człowieku"?
Ryszard
W tym ...Wirtualnym świecie
Ja TY ...Wirtualni nierealni
W świecie innym nierealnym... Znamy się
A nie widzimy... Kochamy tęsknimy
Wirtualnie nierealnie... Czekamy
Na jedno kliknięcie ...Uśmiech wysłany
Słowa pisane... Na wprost
Trochę oszukane ...Wirtualnie nierealne
Zaklinane szeptem ...W niebieskim oku monitora
Wysyłamy... Wirtualnie gesty marzenia
Przerywane w pół słowa ...Nierealne w swojej realności…
Copy and WIN : http://bit.ly/copynwin
Copy and WIN : http://bit.ly/copynwin
W tym ...Wirtualnym świecie
Ja TY ...Wirtualni nierealni
W świecie innym nierealnym... Znamy się
A nie widzimy... Kochamy tęsknimy
Wirtualnie nierealnie... Czekamy
Na jedno kliknięcie ...Uśmiech wysłany
Słowa pisane... Na wprost
Trochę oszukane ...Wirtualnie nierealne
Zaklinane szeptem ...W niebieskim oku monitora
Wysyłamy... Wirtualnie gesty marzenia
Przerywane w pół słowa ...Nierealne w swojej realności…
Copy and WIN : http://bit.ly/copynwin
Copy and WIN : http://bit.ly/copynwin
W tym ...Wirtualnym świecie
Ja TY ...Wirtualni nierealni
W świecie innym nierealnym... Znamy się
A nie widzimy... Kochamy tęsknimy
Wirtualnie nierealnie... Czekamy
Na jedno kliknięcie ...Uśmiech wysłany
Słowa pisane... Na wprost
Trochę oszukane ...Wirtualnie nierealne
Zaklinane szeptem ...W niebieskim oku monitora
Wysyłamy... Wirtualnie gesty marzenia
Przerywane w pół słowa ...Nierealne w swojej realności…
Copy and WIN : http://bit.ly/copynwin
Copy and WIN : http://bit.ly/copynwin
Witam!
OdpowiedzUsuńWidzę , że idzie Ci to coraz lepiej :) oby tak dalej ;) z miłą chęcią jeszcze tu wrócę.
Pozdrawiam,
Artik NS
Artik slicznie dziekuje za Twoje wiersze:)Pozdrawiam
OdpowiedzUsuń